W każdej sytuacji klinicznej jest kilka możliwych rozwiązań leczniczych. W przypadku bezzębia podstawowym i jednocześnie najtańszym rozwiązaniem są protezy całkowite - ruchome uzupełnienia przysysające się do błony śluzowej jamy ustnej. Koszt wykonania kompletu protez dla szczęki i żuchwy mieści się w granicach 2-3 tysięcy złotych.
Wygodniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie protez całkowitych typu overdenture opartych na implantach. W przypadku twardszej kości żuchwy wystarczające jest wszczepienie dwóch implantów, a w przypadku bardziej miękkiej kości szczęki – czterech. Po okresie integracji implantów mocuje się na nich zaczepy, do których mocowane są protezy całkowite. Dzięki temu nie wykazują one ruchomości nawet przy dużych zanikach kości, co zdecydowanie poprawia komfort życia bezzębnych pacjentów. Koszty takiego rozwiązania to kilkanaście tysięcy złotych.
Najwygodniejszym rozwiązaniem jest wszczepienie po około 6 implantów w szczęce i żuchwie, co pozwala na wykonanie mostów na implantach, które na stałe zamocowane są w jamie ustnej, dając pacjentom pełen komfort żucia i mowy podobny do tego, jaki pacjent odczuwa mając własne zęby. Takie rozwiązanie to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych (link do opisu przy implantach).
Zęby trzonowe, mimo że są mało widoczne pełnią bardzo ważną funkcję w rozdrabnianiu pokarmów i utrzymaniu prawidłowej wysokości zwarcia. Ich brak może prowadzić do mniejszej efektywności żucia, powstania wad zgryzu, obniżenia zwarcia i pogorszenia rysów twarzy, przeciążenia i w konsekwencji wychylenia lub starcia zębów przednich, a nawet przeciążenia struktur stawów skroniowo-żuchowych, co może skutkować ich bólem. W wyniku utraty jednego tylko zęba, zęby sąsiadujące zaczynają się przesuwać (co prowadzi do utraty punktów stycznych i zalegania resztek pokarmu między zębami) lub pochylać (co często prowadzi do obniżenia zwarcia i przemieszczenia bocznego żuchwy). Zęby przeciwstawne zaś, nie mając kontaktu z brakującym zębem, zaczynają się wysuwać z zębodołów, dążąc do uzyskania kontaktu. Zjawisko to nazywane „efektem Godona” prowadzi do zaburzeń zwarcia, utrudnia późniejsze leczenie protetyczne, a w skrajnych przypadkach kończy się usunięciem również wysuniętych z zębodołów zębów. W ten sposób pojedynczy brak może doprowadzić do utraty kolejnych zębów oraz zaburzyć wiele funkcji narządu żucia. Opisywane tu zjawiska następują na szczęście powoli więc pacjent ma po usunięciu zęba kilka miesięcy na podjęcie decyzji o sposobie uzupełnienia braku. W niektórych przypadkach po utracie zęba trzonowego dochodzi do zamknięcia luki na skutek przesunięć sąsiadujących zębów a organizm adaptuje się do nowych warunków i nie ma potrzeby podejmowania dalszych działań leczniczych. Bywa też, że istniejąca luka jest niewielka i nie utrudnia pacjentowi codziennego funkcjonowania. Wówczas decyzję o leczeniu lub jego zaniechaniu lekarz podejmuje z pacjentem po przeprowadzenia badania klinicznego. Co do zasady jednak, utracone zęby należy uzupełniać.
W przypadku braku możliwości leczenia implantologicznego, rekomendujemy pacjentom rozważenie innych protetycznych metod uzupełnienia ubytków zębowych. Wskazanie konkretnej alternatywy zależy jednak od wielu czynników, m.in. stanu pozostałych zębów, kości i dziąseł. Najczęściej alternatywą dla implantu są mosty. W zależności od budżetu mogą to być mosty w pełni porcelanowe lub na podbudowie metalowej.
Wybór uzupełnienia protetycznego odpowiedniego dla danego pacjenta zależy od wielu czynników:
- liczby ubytków zębowych
- stanu pozostałych zębów,
- umiejscowienia ubytku względem pozostałych zębów,
- stanu kości i dziąseł,
- wieku pacjenta,
- budżetu.
W celu określenia możliwości dla konkretnego przypadku klinicznego, należy umówić się na konsultację z lekarzem stomatologiem. W naszej klinice zapraszamy na konsultację z doktorem Piotrem Jurkowskim, specjalistą protetykiem, który przedstawi Państwu adekwatne możliwe rozwiązania wraz z szacunkową wyceną leczenia.